wiosna i pomysł dowcipu
Z dnia na dzień humor McGonagall i Liansona był coraz lepszy a Slughorna coraz gorszy. Na każdej lekcji OPCM tracili coraz więcej punktów a na Transmutacji dostawali coraz więcej. Sytuacja była na tyle komiczna że pewnego dnia Peter stracił u Liansona 20 punktów za to że wystawała mu koszula ze spodni, a potem zyskał na transmutacji 30 za to że mu wystawała. Liz straciła 40 punktów za to ze rozpraszała chłopaków swoim dużym biustem a potem zyskała za „ piękne kobiece kształty” . Najgorzej było jednak że Slughornem, biedak całkiem się złamał. Na lekcjach robili eliksiry które były w pierwszej klasie. Był tak zagubiony, że przestał organizować swoje herbatki ( ku wielkiej uciesze Lily). . Nie tylko oni byli zakochani. Każdy od szóstej klasy w górę był chyba zakochany. Nawet Peter przestał oglądać się za Profesor McGonagall. - zostałem okrutnie zdradzony – powiedział któregoś dnia – ona nie jest warta mojej miłości – dodał po chwili. Od tej pory bardzo często patrzył tęsknie na b