Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2009

Hogsmeade po latach?

Las cz.3

Jako, że jestem już po próbnej maturze z matematyki i wszystko wskazuje na to, że jakimś cudem ją zaliczyłam, Wena ruszyła głową i oto, w jeden wieczór napisałam te 4 strony. Musze przyznać, że zaczynam coraz bardziej lubić postacie na potrzebę notki. Tak jak z wielką przyjemnością pisałam o Ethel, tak dziś naprawdę dobrze pisało mi się o Angusie.  Nie jest to na pewno szczyt moich możliwości – ostatnio nie jestem w zbyt dobrej formie. Jednak klasa maturalna ma odbicie na samopoczuciu, oj ma.  Las cz. 3 W poprzednich odcinku ( nie przyzwyczajajcie się, to już ostatni raz ) Huncwoci odprawieni przez wierne małżonki, wyruszyli na dzielnie wywalczoną wyprawę w lasy Greenlos.  Podczas gdy kobiety, spijały się wolnością i Ognistą Whisky, James, Syriusz, Remus i Peter ulegli rozdzieleniu, za sprawą wadliwego świstokliku. Rozrzuceni po całym lesie, uzbrojeni w przypadkowo rozmieszczone bagaże, stanęli przed trudnym wyzwaniem, powrotu do miejsca w którym mieli obozować. ( W streszczeniu brzmi