Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2009

Las cz.1

Oto pierwsza część notki, z okazji nowego roku szkolnego.  Druga, pojawi się jak tylko ją napiszę. Nie wiem kiedy to będzie – od razu zaznaczam, że jutro zaczynam klasę maturalną i obawiam się że będę pisać dużo rzadziej. W tym miesiącu chciałabym żeby udało mi się dodać jeszcze jedną notkę. Potem – się zobaczy. Szczerze? Poniosło mnie podczas pisania i to bardzo. Zdaje się że moja wyobraźnia trochę się zagalopowała – i od małych zmian przeszła do niezłego bałaganu.  Opis Greenlos – to jej całkowity wytwór, podobnie jak cała kraina o czym wspominam również i na końcu. A i tak trudno trafić tu na coś co się zgadza z rzeczywistością. Daję więc upust moim szalonym myślom.  Las cz. 1 Stary, wytarty but upadł na porośniętą trawą ziemię. Wiewiórka, która zaledwie kawałeczek dalej zbierała szyszki, uciekła w popłochu, ściskając w drobnych łapkach zdobyte łupy. Zza drzewa wyłonił się drugi gryzoń i z ciekawością zaczął podchodzić do dziwnego znaleziska. Nie dane mu było dokładniej się mu prz

Godziny- czyli jak poradzić sobie z czasem

Notka… mhm…jest trochę dziwna. Miałam na nią koncepcję ale nie umiałam się do tego zabrać. Koncepcja mi się udała, pisało mi się bardzo dobrze, ale… ogólnie chyba jest do dupy. Przepraszam – Wena też człowiek i nie zawsze udaje jej się ze mnie wskrzesić tyle ile chce. A ja też miewam lenia… Godziny- czyli jak poradzić sobie z czasem 12 sierpień 1996 r. godzina 20:09 Ostanie promienie zachodzącego słońca wdarły się do salonu, oświetlając całe pomieszczenie. Lily jęknęła, szukając po omacku różdżki. - Zgaście to… - jęknęła Liz, podnosząc głowę z prowizorycznie ułożonej z kocy poduszki. Nasączone ekstraktem z eukaliptusa szmaciane kompresy, spadły z twarzy kobiety na podłogę. Black zaklęła -  Nie dało by się znaleźć czegoś co będzie bardziej przylegać do twarzy? - Nie – mruknęła Potter jednym ruchem różdżki zasłaniając zasłony. W pokoju zapanował mrok. - Ciemno… - zaczęła Liz, stojąc nad miseczką w której moczyła nowe kompresy – Jak mam to znaleźć? - Ej, kobiety – odezwała się Cristin sen