Rogacz ...

Dziewczyny siedziały w pokoju wspólnym. Lily po raz 10 odpowiadała na to samo pytanie

- ty naprawdę z nim chodzisz?? – spytała Liz

- tak naprawdę i jestem z tego bardzo zadowolona. Nie możesz jego trochę pomęczyć???

Tylko to powiedziała a do pokoju wspólnego wbiegli Remus, Syriusz i Peter. Podbiegli do Rudej dusząc się ze śmiechu

- ułożyliśmy piosenkę.

– no dawać – powiedziała Lily

- usiądź

- ok.

„był Waleczny i Walczyk i Łapa i Szpaner

gwizdek, Lunatyk, Kometa i Śmiałek

sławą przyćmił ich… Rogacz z nosem co w mroku lśnili

Rogacz czerwono nosy, to jest jeleń każdy wie,

I mimo że walnięty

Nosem zmienił dziejów bieg

Lecz inne jelonki

Z jego nosa śmiały się

Bawić się z nim nie chciały

Dokuczały mu że hej

Aż tu nagle w przed dzień świat

Tak Dumbledore rzekł:

Rudolf na zwolnieniu jest

Więc Rogaczu oświeć mnie

Rogacz czerwono nosy, to jest jeleń każdy wie,

I mimo że walnięty

Śpiewa o nim cały świat”

Cała piosenka śpiewana była pod melodie „Rudolf czerwono nosy renifer”. Gdy tylko skończyli śpiewać dziewczyny wybuchły śmiechem.

- nie no… to jest piękne. Który jest autorem tekstu?? – spytała Ann

- no Pan Lupin oczywiście

- gratuluje tekstu – powiedziała Liz

- o tak, jest wspaniały, a wykonanie perfekcyjne – powiedziała i wybuchły śmiechem

- Tylko nie mówcie o tym Rogaczowi. My to mu przedstawimy w sylwester, z odpowiednimi strojami

- już się boje

- bój się, bój – powiedział Syriusz

- czy nie boicie się że możecie nie przeżyć do 1 stycznia??? – spytała Liz

-małe prawdopodobieństwo. On jest z reguły łagodny – powiedział Syriusz

- oj nie wiem

 

 

Na drugi dzień wszystko wyglądało wspaniale. Jak śnieg zaczął padać przy pocałunku Lily i Jamesa tak padał przez całą noc. W dormitorium chłopaków panowała cisza jak makiem zasiał mimo iż trzech z nich już nie spało.

Zwykle jak się jeden obudził to reszta tez musiała wstać. Ale nie dziś.

Remus Lupin, Syriusz Black, i Frank Longbottom już nie spali. James Potter spał ale taki był plan, za to Peter… jego żadna siła nie mogła obudzić.

Chłopaki siedzieli na łóżku Lupina i… robili na drutach. Każdy z nich robił coś innego. Syriusz robił coś dużego i czerwonego, Remus cos małego i brązowego a Frank cos jak by… samolot?

- e… Frank co to jest?? – spytał po cichu Remus

- miały być spodnie.

- wiecie co? Jak my zaczniemy sobie robić te stroje to do Wielkanocy tego nie zrobimy. – powiedział Remus

- No to może normalnie szyć

- prędzej z szyjemy sobie palce niż materiał

- a może kleić – zaproponował Frank

- z tektury? Materiał się nie utrzyma. Kupić też nie możemy, bo fundusze na się skończyły. A żaden z nas nie czerwo
nego swetra, spodni i czapki. – powiedział Remus

- no to trzeba poprosić dziewczyny – powiedział Syriusz

- i się skompromitować? Nie trzeba to zrobić samemu. – zadecydował Remus.

I tak, chcąc nie chcąc chłopaki siedzieli i robili na drutach –

- oczko, dwa, trzy, cztery

- Frank licz ciszej.

-ok. ile było??

- cztery – powiedział Łapa

-dzięki

- kurde, pomyliłem się -  powiedział Lunatyk

Zapanowała cisza. Jak makiem zasiał.

- chłopaki co wy robicie? – spytał James który właśnie co się obudził

- my…my...my… my się uczymy – powiedział Łapa

- acha… z drutami w ręku?

- ta… taka…nauka …lewitacji – powiedział łapa a Remus i Frank ryknęli śmiechem.

- lewitacji powiadasz. Jak sobie uważasz. O rzeż ile śniegu!- krzyknął wyglądając przez okno.

- no to… - zaczął Frank

- WOJNA! – krzyknęli całym hurem

Komentarze

  1. eileen.lorien@buziaczek.pl27 lutego 2006 13:06

    Chłopcy i robienie na drutach?? ;) Czy "to coś" bedzie wyglądało na to, na co ma wyglądać?? No cóż.... zobaczymypozdrawiam :*PS.I oczywiście powiadomię cię o naowej noci

    OdpowiedzUsuń
  2. Widze, ze czesto robisz notki :) No to bardzo dobrze :) I fajny pomysl, zeby nie pisac wszytskiego wwedlug ksiazki :) przynajmniej histori nie zakonczy sie tak jak sie ma zakonczyc :) Czekam na kolejna notke!! papa

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna piosenka^^

    OdpowiedzUsuń
  4. ruda24@poczta.onet.eu20 lipca 2007 09:10

    To napewno nie będzie wygladało jak ma wglądać.LILKA

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sobie nie wyobrażam jak to coś zwane ich dziełem wyglądać bedie ale mam wizję lapy w spodenkach z moheru:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd oni umią robic na drutach i skąd im wziął sie pomysł na taką formę kreacji? dobre ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczyście proszę przed tym blogiem i jego czytelnikami abyś zrobiła to dla mnie i dla tych czytelników którzyby tego chcieli i napisała o rodzeństwie Harrego. Abyś uszczęśliwiła tego małego chłopca i napisała mu o rodzeństwie. Wychodzę do ciebie z taką prośbą, a dlatego, że jestes uparta równie mocno jak ja postanowiłam dodać ten komentarz pod każdą notką. A wszystkich czytelników którzy zgadzają sie z moja prośbą prosze o pomoc!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Hehehehe xDD Chciałabym usłyszeć te ich piosenkę na żywo i zobaczyć te ich pseudo stroje buhahahhahaa ;DOlaboga!!!!!Bileter dogonił pociąg!!!!I nim jedzie!!!Zaraz jedzie?!AAAAAA!!!!!!ZATRZYMAJ SIĘ!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. A przypatkiem niemogli by tych ubran wyczarować przeciesz mają różczki!!!!! :D:D::D:D:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instynkt

Zburzony zamek...

Bielizna